Manusite.pl

Którą część treningu lubisz najbardziej?

Lubię mini-gierki, gdy mierzymy się ze sobą w cztero lub pięciosobowych drużynach, podczas krótkich, 4-5 minutowych gierek. Ćwiczymy też sporo wykańczanie akcji. Niektóre są naprawdę ładne szczególnie, gdy pracujemy nad jakością wykończenia, gdzie zamiast 4 czy 5 prób z rzędu, masz tylko jedną lub dwie, a potem odpoczywasz. Zajęcia opierają się na wypracowaniu jakości i dopracowaniu swoich ruchów.

Jak bardzo poważnie bierzesz wszystkie mini-gierki?

Oh, w tych grach stajemy się nadzwyczaj zawzięci! [Śmiech]

Opowiedz nam o najładniejszej bramce, jaką strzeliłeś.

Na treningu... [przerwa na zastanowienie]... Podczas mojego pierwszego sezonu. Myślę, że jest na jakimś nagraniu, ponieważ pierwsza rzecz, jaką krzyknąłem to "Czy to się nagrało?!" [Śmiech] To był strzał z dystansu, zza lini środkowej boiska, przelobowałem bramkarza.

Kto wykazuje się największą zazwiętością na treningach?

Wszyscy są zawzięci na swój sposób. Można to dostrzec, gdy gramy mini-gry - widać, jak bardzo każdy chce zwyciężyć.

Nad jakimi rzeczami pracujesz na treningach, oprócz strzelania oczywiście?

Pracuję nad moją prawą nogą, główkowaniem, wbieganiem za plecy obrońców i pojedynkach jeden na jeden.

Kogo wybrałbyś do swojej 5-osobowej drużyny?

To dobre pytanie, ponieważ musisz podjąć decyzję, czy stawiasz na atak, czy jednak potrzebujesz bramkarza! [Śmiech] Wybieram Davida [de Geę] na bramkę. Potrzebuję obrońcy, więc wybieram Michaela Carricka. Może grać i w obronie, i w pomocy. Do ataku wybieram Wayne'a [Rooney'a]. Jestem także zaproszony, prawda? Nie jestem na ławce?! Więc... ja, David, Michael, Wayne i... to bardzo trudne, gdy masz Juana [Matę], Àngela [di Maríę], Falcao... Stawiam na Falcao.