Manusite.pl

Od powrotu Francuza do wyjściowej jedenastki w ostatnim meczu roku 2015 przeciwko Chelsea, Czerwone Diabły zakończyły passę czterech przegranych meczów i choć nikt nie miał indywidualnego wpływu na wyniki spotkań, można śmiało powiedzieć, że passa ze Schneiderlinem w jedenastce jest dość niezwykła.

Wygrana 2:1 ze Swansea City była 18. meczem Schneiderlina dla MU, a jego jedyna porażka w klubie przypadła również na mecz z Walijczykami, ale w sierpniu. Nawet wówczas schodząc z boiska w 70. minucie zespół jeszcze nie przegrywał, ale wkrótce po tym Bafétimbi Gomis zdobył zwycięskiego gola.

26-latek był w zwycięskim zespole w pierwszych trzech meczach dla MU, a jego jedyne wejście z ławki miało miejsce w pamiętnym zwycięstwie 3:1 nad Liverpoolem, kiedy Francuz wszedł na plac gry, gdy podopieczni Louisa van Gaala prowadzili już 2:0.

Ogólna passa meczów, gdy Schneiderlin był w składzie to: 18 spotkań, 10 wygranych, 7 remisów, 1 porażka, 25 goli strzelonych przez MU, 10 goli straconych. W tym okresie Diabły zachowały dziesięć czystych kont, a Schneiderlin może zapisać przy swoim nazwisku zdobytą jedną bramkę - otwierającą wynik w imponującym zwycięstwie nad Evertonem (3:0).

Jak sam przyznaje, potrzebuje czasu, aby przystosować się do życia na Old Trafford, ale jasne jest, że 2016 może być wielkim rokiem dla reprezentanta Francji, bowiem będzie on szukać utrzymania doskonałych wyników na poziomie osobistym, jak i będzie chciał pokazać swoją najlepszą formę.