+ +3 - LvG: "Gol Coutinho zdecydował"
Wypowiedzi pomeczowe Miłosz @18.03.2016 | Przeczytano 1670 razy
Louis van Gaal wierzył w awans, bo widział, że jego gracze wyszli dobrze nastawieni na mecz z Liverpoolem, lecz wiara uleciała wraz z golem Philippe Coutinho.
ZMARNOWANA SZANSA
Jest rozczarowanie, bo w szatni panowało przekonania, że możemy to zrobić. Zmarnowaliśmy za dużo okazji, zaczęło się od główki Jessego Lingarda z kilku metrów, potem Juan Mata przestrzelił, Anthony Martial także miał swoje okazje, ale całe nadzieje zabrał gol tuż przed przerwą, gdyby nie on, mielibyśmy szanse. W drugiej nadal były okazje, jak chociażby dwie Marouane'a Fellainiego, lecz trudno było o trzy bramki.
ŚMIERTELNY CIOS COUTINHO
Trzeba oddać Coutinho, że przeprowadził świetną akcję. My jednak też mieliśmy swoje, tylko brakowało szczęścia. Jednak nie jest za dobrze, jak menadżer za dużo się tłumaczy. Po prostu nie strzeliliśmy na 2:0. Liverpool trafił na 1:1 i schodził do szatni z ulgą, bo wiedzieli, że graliśmy tak samo jak oni w pierwszej połowie u siebie na Anfield.
ZAANGAŻOWANIE
Robiliśmy wszystko, co w naszej mocy. Nawet w drugiej połowie, kiedy mieliśmy mniejsze szanse. Fani to zauważyli i nagrodzili piłkarzy brawami po meczu.
NAPIĘTY TERMINARZ
Musimy sobie z tym radzić. Musimy się zregenerować na derby. Teraz mecz z Manchesterem City jest niezwykle ważny, bo wciąż walczymy o Ligę Mistrzów. Oni mają jeden dzień dłużej na odpoczynek, ale przeciwko Arsenalowi była taka sama sytuacja, a mimo to wygraliśmy. Stać nas na to, lecz trzeba zauważyć, iż będzie to nasz piąty czy szósty mecz w ciągu dwóch tygodni.
Źródło: ManUtd.com
Tagi: Faza pucharowa, Kibice, Liga Europy, Liverpool, Louis van Gaal, Philippe Coutinho, Remis, Rewanże, Wypowiedzi pomeczowe
Najnowsze aktualności
24 Lut, 14:08 | 9 |
Relacje Składy: Manchester United - Liverpool |
24 Lut, 12:58 | 2 |
Wypowiedzi przedmeczowe De Gea: "To największy mecz w Anglii" |
24 Lut, 12:41 | 1 |
Wypowiedzi przedmeczowe Solskjær: "Nie możemy skończyć jak Liverpool" |
22 Lut, 23:46 | 1 |
Premier League Podcast #13: Derby Anglii |
22 Lut, 23:21 | 0 |
Ciekawostki Czosnek na boisku? Sekrety murawy na Old Trafford |
22 Lut, 18:27 | 2 |
Wypowiedzi przedmeczowe Solskjær: "Pogba klasą sam dla siebie" |
21 Lut, 23:28 | 2 |
Kontuzje Stan kadrowy przed meczem z Liverpoolem |
21 Lut, 23:11 | 1 |
Wypowiedzi przedmeczowe Hangeland: "Widzę w Solskjærze trenera na lata" |
20 Lut, 23:09 | 0 |
Puchar Anglii Znamy datę ćwierćfinału FA Cup |
19 Lut, 23:25 | 1 |
Wypowiedzi pomeczowe Solskjær: "Chcemy dojść do finału" |
Komentarze (12)
Obserwuj
Dodaj opinię
Poziom: 32
Poziom: 33
Gol Coutinho zdecydował... no [***] serio? Co miał robić, strzelać na własną bramkę? Trzeba było wygrać albo chociaż zremisować na Anfield a nie dać dam [***].
W tej chwili Luja już nic tu nie trzyma, LE poszło się kochać, w lidze nie ma co liczyć na matematyczne szanse jak dajemy się WBA.. a z FA Cup o mało nie wywalił nas West Ham więc też nie wiadomo. Myślę że po świętach Luj powinien pożegnać się z posadą a powinien przyjść Mourinho. Miałby czas zobaczyć na czym stoi, przez te dwa miesiące poznałby zawodników, spisał listę zakupów dla Mendesa, w między czasie zatrudniamy tego speca z Atletico a amatora Eda żegnamy i wtedy mamy realne szanse na powrót do elity. W przeciwnym wypadku będziemy drugim Liverpoolem już na stałe.
Poziom: 32
Chociaż tej bramki Coutinho szkoda naprawdę, jak dla mnie zdobył ją w zbyt łatwy sposób, nie został właściwie przypilnowany i szybko to wykorzystał przedzierając się niemal pod samą bramkę. Gdyby nie ta bramka może udałoby się jeszcze coś strzelić i doprowadzić chociażby do dogrywki. Myślę że ta bramka zniechęciła naszych zawodników do dalszej walki o awans. Ale teraz takie gdybanie za wiele nie da, odpadliśmy z LE i teraz trzeba skupić się na każdym kolejnym meczu.
Poziom: 50
Poziom: 35
Poziom: 35
-monotonna taktyka, każdy wie jak zagramy,
-jakość drużyny. United to obecnie średniak. Każdy może z nami wygrać, my z każdym już nie,
-postawa sztabu szkoleniowego. Czy to LVG czy Giggs, nikt z nich nie odrobił zadania.
Klub się stacza, jedynym wyjściem jest zmiana trenera. W obecnej sytuacji wole zaryzykować, wywalić LVG teraz i zatrudnić natychmiast Mou. Niech już buduje zespół na kolejny sezon. Luj przegrał na całej linii. Wydał kosmiczne pieniądze, zespół jest rozbity, bez jaj.
Poziom: 66
Jedyne co niejako może usprawiedliwiać, to zmiana Schweinsteigera. Ja też byłbym go wystawił, może nawet od pierwszych minut. Nie spodziewałem się, że Niemiec jest w tak słabej dyspozycji. Przecież w ostatnim meczu ligowym właśnie coś tam wnosił do gry i wydawać by się mogło, że Bastian może być tym właściwym piłkarzem, który pociągnie trochę resztę.
Van Gaal dał pewną podstawę w postaci Martiala i Rashforda, bo oni na prawdę mogą wiele zdziałać. Są szybcy, dość dobrze zbudowani jak na swój wiek, z nich będą ludzie. Natomiast reszta? No tak jakby van Gaal o czymś pozapominał. Czekam na nowego trenera.
Poziom: 35
//Edytowano 1 raz, ostatni raz 18.03.2016, 12:32
Poziom: 42
Panie Ludwiku, sport: skoro pana drużyna potrafi się zmobilizować na rewanż, dlaczego nie jest pan w stanie tak ustawić drużyny, żeby zagrała w takim samym tempie i z takim samym zaangażowaniem dwóch meczów z rzędu?
....
czas minął panie Ludwiku.
Poziom: 41
Darmian to poziom Bournemouth ale Varela to poziom Championship, Blackburnu lub Reading. Więc wydawało się dla wszystkich oczywiste, że grać powinno to mniejsze zło, lub Valencia w zależności w jakiej on tam był kondycji przed meczem. Dla wszystkich oczywiste oprócz van Gaala.
Lingard również z rzadka osiąga w swoich występach poziom godny gracza ligi angielskiej a co dopiero tu mówić o europejskich pucharach...
Po Macie to ja płakał nie będę jak przyjdzie Mourinho, bo to zawodnik niezwykle utalentowany, ale trochę nie pasujący do obecnych realiów futbolowych niestety. Jego wahania formy mnie przerażają.
Martial i Rashford są niesamowicie szybcy, ale za wcześnie abyśmy opierali swoją grę tylko i wyłącznie na nich! To wciąż niedoświadczeni, choć niezwykle utalentowani zawodnicy!
Z Blinda robić środkowego obrońcę nie wielu by się odważyło, ale van gaalowska filozofia nie zna logiki.
Fellainiego widziałbym jako tego trzeciego środkowego pomocnika w starciu z $hity w najbliższą niedzielę. Wczoraj był na prawdę niezły, nie licząc kilku błędów, ale do środka potrzeba nie tylko siły i wzrostu ale także szybkości i mobilności.
Tego ani Fella ani Carrick nie zapewnią. Należy się pogodzić z odejściem Michaela i mieć nadzieję na transfer godnego zastępcy Anglika, młodszego i zwinniejszego ale równie inteligentnego. Trzeba wymienić mózg tej drużynie, to jest oczywiste.
Oby de Gea ze Smallingiem zostali na najbliższy sezon a Martial dostał wsparcie w postaci starszych kolegów w ofensywie, oby to wszystko było na głowie Mourinho a nie Giggsa, dla którego jest za wcześnie na pracę w United.
//Edytowano 1 raz, ostatni raz 18.03.2016, 08:07
Poziom: 43
Komentarze (12)
Obserwuj
Dodaj opinię