17.03.2018, 10:59
Finał z Barcelona był lepszy , ale to okres własnie z Rooneyem i Ronaldo zapamiętałem najbardziej jako ten przykład dla następnych pokoleń :D
Jak my wtedy graliśmy ... o matko :D Ta złość , ta agresja , ta pasja, ta pewność siebie, ta gra Rooneya i Ronaldo, ta walka do końca.
"Czerwone Diabły" żaden inny przydomek nie pasował bardziej.
Często wracam to tych czasów i oglądam powtórki. To jest szok co prezentuje dzisiaj United. Jakie my potrafiliśmy strzelać piękne bramki. Nie baliśmy się nikogo. United w tamtym okresie wygrywali mecze już w tunelu. Przeciwnicy musieli patrzeć na piłkarzy pokroju Ronaldo, Rooney , Giggsa, Rudego i dużo by wymieniać a każdy z nich był gotowy zabić na boisku za czerwoną koszulkę. Z Vidicem i Rio to nawet nikt nie chciał dyskutować z przeciwników :D
A piszę to wszystko bo bardzo żałuję jednej rzeczy . Nie doceniałem tych fantastycznych czasów dla nas. Zawsze mi było mało. A bo brak potrójnej korony , a bo brak obrony Ligi mistrzów. Dzisiaj wiem jaki byłem głupi i zachłanny :( pozostaje mieć tylko nadzieję że chociaż trochę wrócimy do tych czasów bo niestety ale taka ekipa i tacy piłkarze w United długo się
nam nie trafią .
Wehikuł czasu... to był by cud.