19.12.2018, 11:42
Mnie osobiście cieszy przejście Mike'a Phelana. To jest gość ze starymi, dobrymi zasadami, któremu nikt nie podskoczy. Chyba on sam będzie bardziej trzymał w ryzach gwiazdy zespołu, przy czym nie chcę niczego ujmować O.G. Solskjaerowi. Życzę im powodzenia i mam nadzieję, że Manchester United pod ich wodzą będzie się rozwijał, że nasze talenty będą częściej wykorzystywane do gry, a nie monotonia z Maticiem i Lukaku. Może też piłkarze wezmą się za siebie i zaczną grać tak na maxa, bo przyznam szczerze, że takie mam wrażenie, iż mogli oni trochę spuścić z tonu i pomóc niejako przy zwolnieniu Mourinho.